Czy spanie w namiocie w Omanie jest legalne? Czy śpiąc w namiocie w Omanie nie umrę z gorąca? Czy nie pożrą mnie dzikie zwierzęta? Takie i inne pytania przed naszą omańską przygodą zadawał sobie red. Górski. Czy jego obawy były słuszne? Czytajcie dalej, jeśli koncept spania pod namiotem w Omanie też spędza Wam sen z powiek! My spaliśmy pod namiotem w Omanie aż… dziewięć dni!
CENY NOCLEGÓW W OMANIE
Ceny hoteli w Omanie powalają, i to dosłownie. To znaczy nas powaliły. 300 zł za noc to takie minimum. Dlatego zdecydowaliśmy się wynająć samochód, kupić namiot, i… spać NA DZIKO!
SPANIE POD NAMIOTEM W OMANIE
Spanie pod namiotem w Omanie jest bardzo popularnym sportem. Z uwagi na raczej słabo rozwiniętą infrastrukturę turystyczną, Omańczycy praktykują go często, co zresztą widać po asortymencie każdego większego sklepu, czy też stacji benzynowej (patrz: drewno na opał). Nasz namiot (najtańszy) kupiliśmy w Carrefourze za całe 25 złotych. Sprawdził się… CAŁKIEM NIEŹLE! Oprócz namioty sklepy oferują wszystko: przenośne toalety, kuchenki, krzesełka, garnki… Wszystko, co sobie tylko wymarzysz!
CZY ŚPIĄC POD NAMIOTEM W OMANIE GROŻĄ MI JAKIEŚ ZWIERZĘTA?
Miejscowi twierdzą, że jest bezpiecznie, i raczej nic nie powinno się nam przytrafić. Wspominali, że piasku siedzą pająki i skorpiony, ale jeśli się ich nie drażni, nie powinny atakować. Górski wyczytał, że w Omanie występuje hiena, ale po konsultacji tej ciekawostki z Panem Omańczykiem, Pan Omańczyk popukał się w czoło. Raczej bym mu ufała. Grożą Wam natomiast stada dzikich, nieokiełznanych, wielbłądów, które są tak pocieszne, że chyba każdemu ucieszy się pyszczek na ich widok!
GDZIE SPAĆ POD NAMIOTEM W OMANIE?
Wolno teoretycznie wszędzie, jedynie poza terenami zalewowymi. O, właśnie! Tu trzeba bardzo uważać, bo w Omanie występuje zjawisko tzw. flash flood, czyli powodzi błyskawicznej, kiedy to bardzo pada, skaliste góry nie wchłaniają wody i nagle z niczego tworzy się rwąca rzeka. Poza tym… Spać można dosłownie wszędzie, bo, jak wspominałam wcześniej – jest to zupełnie legalne. Fajne też jest to, że w Omanie łatwo znaleźć publiczną toaletę, a gdzie otwarty kibelek, tam też i „wąż”. Tak, Podróżnicze Świrki, właśnie tzw. „Wężem do dupy” myliśmy się od stóp do głów i opanowaliśmy tę sztukę do perfekcji 😀 Polecamy! Wracając jednak do miejsc do spania – najbardziej podobały nam się zdecydowanie dwie miejscówki – jedna na plaży, tuż przy przepięknie błękitnym morzu, druga – niedaleko pustyni, na piaskach, pośród dziesiątek wielbłądów. Zobaczcie niżej, jak to wyglądało!
Podsumowując – spanie pod namiotem w Omanie było jedną z fajniejszych przygód w naszej siedmiomiesięcznej podróży po Azji (więcej TUTAJ). Oman jest przepiękny – zachwyca sympatycznością ludzi, pyszną kuchnią i zapierającymi dech w piersiach krajobrazami. Zdecydowanie polecamy! Więcej wpisów o Omanie znajdziecie TUTAJ.
A, no i właśnie, Podróżnicze Świry, jeśli chcecie być na bieżąco z naszymi podróżami – wbijajcie na Instagrama! Podobno jest śmiesznie, hehe 😀
Zobacz też: