Masz już dosyć zimy, marzysz o ciepełku i nie możesz doczekać się lata? Spokojnie, można temu zaradzić! W dzisiejszym poście opisuję gdzie pojechać na wakacje zimą. Wydaje Ci się, że egzotyczne podróże są poza Twoim zasięgiem? Spokojnie! Ja sama jestem studentką i za zarobione pieniądze byłam już na Malediwach, Seszelach, Mauritiusie, Kubie, Dubaju i Wyspach Kanaryjskich (więcej o oszczędzaniu na podróże w TYM poście). A zatem… Gdzie jechać na wakacje zimą?
STYCZEŃ – MARZEC | MALEDIWY
Najlepsze miesiące: styczeń-marzec. My byliśmy w marcu. Ani razu nie padało. wiadomo, wszystko się zmienia. Mimo odwiedzenia wielu krajów Malediwy pozostają najpiękniejszym miejscem, jakie kiedykolwiek udało mi się odwiedzić. Pomiędzy sierpniem a listopadem podobno pada. Nie wiem, nie sprawdziłam, teraz klimat się zmienia, więc podróże mają w sobie coś z hazardu. Nigdy nie wiesz, na co trafisz. Ale gdzie jechać na wakacje zimą? Na Malediwy!
Zobacz też:
GRUDZIEŃ – KWIECIEŃ | NIKARAGUA | AMERYKA ŚRODKOWA
Do Nikaragui wybrałyśmy się w grudniu. Chociaż bardzo bałyśmy się strasznego upału, przed którym wszyscy nas ostrzegali, na miejscu zastała nas miła niespodzianka. Pogoda była bardzo znośna, a wieczorami nawet chyba raz sięgnęłyśmy po bluzy. Jeśli nie wiecie, gdzie jechać w zimie, Ameryka Centralna wydaje się zatem być świetnym miejscem! Więcej o zimowych wojażach w Ameryce Centralnej przeczytacie na blogu moich rodziców, którzy obecnie tam grasują.
Zobacz też:
LISTOPAD – KWIECIEŃ| MAURITIUS
Jedna z naszych ulubionych destynacji. Dwukrotnie byłam na Mauritiusie na przełomie stycznia i lutego, i dwukrotnie musiałam zmierzyć się z… cyklonem. Jeśli jednak ktoś zapytałby się mnie, gdzie jechać na wakacje zimą, jednogłośnie odpowiedziałabym: NA MAURITIUS! Przystępne ceny, cudownie mili ludzie i poczucie bezpieczeństwa sprawiają, że na wyspie czujesz się jak w domu. Naprawdę. I to jedzenie… MNIAM!
Zobacz też:
LISTOPAD – LUTY | ZJEDNOCZONE EMIRATY ARABSKIE
Byliśmy w czerwcu. Zależy, co kto lubi, bo upały były szalone. Najbardziej polecanym okresem na podróż do ZEA jest czas pomiędzy listopadem a lutym, kiedy to temperatury są bardziej “znośne” i oscylują około 30 stopni. Zatem gdzie jechać w zimie? Do Dubaju! Ceny przystępne (o cenach za benzynę nie wspomnę, tankowaliśmy do pełna za 50 zł), pogoda piękna, miasto kosmos – wyciąg narciarski w środku centrum handlowego, Burj Khalifa – najwyższy budynek na świecie i piękna Kite Beach – zależy oczywiście, jakie klimaty lubisz, nam jednak Dubaj przypadł do gustu. Polecamy też wycieczkę do Abu Dhabi. Koszt wynajęcia samochodu na dobę z pełnym ubezpieczeniem to około 120 zł.
Zobacz też:
LISTOPAD – MARZEC (+lipiec, sierpień)| KUBA
Na pewno należy mieć przed oczami huragan z 2017 roku. To był wrzesień. We wrześniu i październiku bym nie jechała. My byliśmy w sierpniu i chociaż ze trzy razy mocniej padało, wyszliśmy z tego bez szwanku. Jedyny minus? Dzikie tłumy i brak możliwości wypożyczenia samochodu (wszystkie były już wynajęte). Kuba w ogóle jest specyficzna, ale na pewno warto tego doświadczyć na własnej skórze.
Zobacz też:
KWIECIEŃ-CZERWIEC I WRZESIEŃ LISTOPAD, (czyli nie do końca taka zima)| SESZELE
Drogo. Podobno najlepszy czas na Seszele to kwiecień – czerwiec i wrzesień- listopad. My byliśmy we wrześniu. Deszcz spadł 2 razy, trwał może 5 minut. Jeśli nie wiesz, gdzie jechać na wakacje zimą, to polecamy. Ale jest drogo.
Zobacz też:
GRUDZIEŃ – LUTY | AUSTRALIA
Australia jest na tyle wielka, że ma ona różne strefy klimatyczne. My odwiedziłyśmy wybrzeże południowo wschodnie – od Sydney przez Brisbane po Airlie Beach w grudniu i styczniu. O ile na północy zdarzało się, że padało, to w Sydney temperatura była bardzo wysoka. Po Australii podróżowaliśmy camperem.
Zobacz też:
CAMPEREM PRZEZ AUSTRALIĘ
LISTOPAD-LUTY | TAJLANDIA | AZJA PŁD.-WSCH.
Coraz bardziej popularny kierunek urlopowy, co może niektórych odstraszać. My sami wybieramy się w podróż po Azji Południowo-Wschodniej i właśnie ze względu na tłumy zastanawiamy się, czy Tajlandii nie ominąć. Fajnym kierunkiem są jeszcze tak bardzo nie zadeptane przez turystów Filipiny.
ZOBACZ TEŻ:
Podsumowując, nie wiecie, gdzie wybrać się na wakacje zimą… opcji jest wiele. Jeśli myślicie, że ogranicza Was budżet – spokojnie, z odpowiednim podejściem wszystko jest możliwe. Przeczytajcie, jak ja oszczędzam pieniądze na podróże i… W DROGĘ!
PS.
A jeśli nadal nie wiecie gdzie spać, ja serdecznie polecam airbnb, stronę, która skupia gospodarzy i podróżujących na całym świecie. Sama korzystam z niej na całym świecie, zresztą zawsze zostawiam Wam linki w postach do miejsc, w których spałam. Klikając w TEN LINK dostaniecie 100zł na swoją pierwszą rezerwację (a ja otrzymam zniżkę na moją kolejną podróż). Dwie pieczenie na jednym ogniu, prawda? 😉 Pomóżmy sobie nawzajem! 🙂
Zobacz też: