W ramach akcji “Internet na Filipinach” redakcja zdecydowała się wziąć karty SIM z dwóch różnych sieci w celu przetestowania ich zasięgu. Wpis będziemy aktualizować na bieżąco. To jak to jest z tym internetem na Filipinach?
GDZIE KUPIĆ KARTĘ SIM NA FILIPINACH?
Przy wyjściu z lotniska zobaczymy dwa stoiska lokalnych operatorów, którzy oferują karty do internetu – będzie to Globe i Smart. Chociaż cenowo na początku wydawało się, że Globe ma lepszą ofertę niż Smart, przy płaceniu wyszło, że jednak bardziej opłaca się w Smart. Niestety gorzej w nim zasięgiem, ale o tym później.
CENY INTERNETU NA FILIPINACH
Globe – 2000 peso/16 GB
Smart – 2000 peso/20 GB
oba pakiety na miesiąc. Inne opcje jak na zdjęciach poniżej:
KTÓRĄ SIEĆ WYBRAĆ?
Z naszego doświadczenia wynika, że żadna z sieci nie jest idealna. W każdej zrywało połączenie. Smart ma tę przewagę, że finalnie jest tańszy, Globe natomiast ma lepszy zasięg. I wcale nie jest tak, że karty na lotnisku są droższe, jak to na przykład działa w Nikaragui. Ceny na lotnisku są dokładnie takie same jak na stronach internetowych operatorów.
TO JAK TO JEST Z TYM INTERNETEM NA FILIPINACH?
No cóż, WSZYSCY na niego narzekają, a tymczasem nie jest aż tak tragicznie. Połączyć się da, cena też jest całkiem przystępna (porównaj Seszele), jednak, no właśnie… W jednej chwili mamy LTE, a za pięć sekund kompletnie tracimy zasięg, co jest dość niewygodne, szczególnie jeśli pracujemy, albo potrzebujemy z kimś porozmawiać.
Poniżej prezentujemy, jak to wyglądało na poszczególnych wyspach:
Internet na Pamilacan: zasięg telefoniczny LTE w obu sieciach
Internet na Bohol: całkiem OK, chociaż na prowincji kompletny brak zasięgu obu sieci
Internet na Panglao: z zasięgiem tragicznie w obu sieciach
Internet na Siquijor: Globe działał lepiej, jednak obie sieci wolne
Internet na Cebu: w mieście obie sieci OK
Internet na Bantayan: w mieście obie sieci OK, na prowincji gorzej
PRACA ZDALNA NA FILIPINACH
Ogólnie podsumowując: w większych miastach działają obie sieci, na prowincji albo żadna, albo tylko Globe. Jeśli jeszcze raz mielibyśmy się decydować, kupilibyśmy obie karty z Globa. Jeśli pracujesz zdalnie, to nie polecamy Filipin, chyba, że upewnisz się, że Internet jest kozak, albo, że spędzasz urlop w Cebu City, heheheh 😀 Tam właśnie padł mi komputer i musieliśmy ściągnąć mi system od nowa. Przeszliśmy pół miasta w poszukiwaniu stabilnego łącza (Pizza Hut i Starbuck odpadają). Najlepsze WIFI w Cebu City znaleźliśmy w Business Hotel Cebu.
Zobacz też: