Siemanko, podróżnicze świrki!

SPANIE NA LOTNISKU W BARCELONIE

Przyjeżdżasz do Barcelony tylko na jeden dzień, albo musisz spędzić noc na lotnisku, bo Twój następny lot jest dopiero rano? Spanie na lotnisku w Barcelonie uzależnione jest od Terminala, na jakim przebywasz.

TERMINALE NA LOTNISKU W BARCELONIE

Na lotnisku w Barcelonie są dwa Terminale. Terminal 1, z którego latają droższe linie lotnicze, oraz Terminal 2, z którego latają tańsze. Pomiędzy terminalami można przemieścić się autobusem, który jeździ 24 godziny na dobę co 6-7 minut i dowozi pasażerów na miejsce w 10-15 minut. My przyleciałyśmy na Terminal 2, a w dalszą podróż udałyśmy się z Terminalu 1.

ŁAWKI NA LOTNISKU W BARCELONIE

Do spania na lotnisku w Barcelonie polecamy sekcję przy bramkach “U” na Terminalu 2, już po kontroli bezpieczeństwa. Siedzenia nie mają podłokietników i można się wygodnie położyć, znajduje się tu również całodobowa restauracja. Jeśli tak jak my, przylatujesz do Barcelony późnym wieczorem a następny lot masz wcześnie rano – nie wychodź na zewnątrz do hali przylotów, spędź ten czas w strefie bezcłowej – jest ciepło i są wygodne fotele. Inaczej kwestia przedstawia się na Terminalu 1, gdzie w hali głównej oraz w strefie “D” po przejściu przez bramki wszystkie fotele mają już podłokietniki, a podłoga jest z kamienia.

IMG_5505

WIFI NA LOTNISKU W BARCELONIE

Wifi jest darmowe i bez limitu. Należy jedynie zarejestrować się podając maila. Facetime śmigał bez zarzutu, widziałam każdego Ryjowego pora na ekraniku mojego telefonu. Na lotnisku można znaleźć także specjalne biurka do pracy z kontaktami.

IMG_5498IMG_5503

Podsumowując – noc na lotnisku w Barcelonie na Terminalu 2 zaliczamy do całkiem udanych. Ciekawa jestem, jakie wrażenia mają osoby spędzające noc na Terminalu 1!

ZOBACZ TEŻ:

MALEDIWY NA WŁASNĄ RĘKĘ

Red. Górski i Podsiadły, czyli my,
w marcu 2018 roku postanowiliśmy rzucić wszystko, co mamy i wyjechać w 7-mio miesięczną podróż. Odwiedziliśmy w tym czasie
13 państw.
Naszym jedynym celem po powrocie było: “nie wracać za biurko!”.