Siemanko, podróżnicze świrki!

MALEDIWY – KTÓRĄ WYSPĘ WYBRAĆ?

Malediwy można odwiedzić na dwa sposoby. Można albo pojechać z biurem podróży i zatrzymać się w drogim resorcie na wyspie z domkami na wodzie, które znamy z katalogów, albo jadąc samemu, na własną rękę i zatrzymać się na “lokalnej” wyspie. W tym poście podpowiadamy, którą wyspę wybrać, kiedy wybieramy się na Malediwy po raz pierwszy.

 

TRANSPORT NA WYSPY LOKALNE

Jeśli chodzi o wyspy lokalne, najlepszym i najtańszym sposobem na dostanie się na nie z lotniska jest wzięcie promu. Aby dojechać do przystani na wyspie Male należy wziąć łódkę z lotniska (lotnisko nie jest na Male, lecz Hulhumale, wyspie obok) i przeprawić się nią na Male. Na Male trzeba wziąć taksówkę, bo terminal obsługujący przeprawy długodystansowe (Villingili terminal) jest z drugiej strony wyspy (przynajmniej, jeśli płyniecie na północ. “Rozkład jazdy” promów dostępny jest tutaj. Jak już zdecydujecie się, którą wyspę na Malediwach wybrać, najlepiej żebyście skontaktowali się z jakimkolwiek guesthousem na tej wyspie – na pewno bardzo chętnie wyjaśnią Wam, jak dostać się do ich pensjonatu – prawie zawsze alternatywą jest o wiele droższy speedboat.

KTÓRĄ WYSPĘ WYBRAĆ – GULHI

Z całego serca polecamy wszystkim, którzy jadą na Malediwy po raz pierwszy. Oddalona ponad godzinę promem od Male wysepka, którą da się obejść w 10 minut zachwyca swoją autentycznością i lazurową wodą. Co bardzo istotne, jest na niej wydzielona bikini beach, na której jest bardzo mało ludzi. Kawałek od plaży rozciąga się ładna rafa koralowa. Można wypożyczyć kajaki. Na wyspie znajduje się kilka guesthousów oraz restauracja, Surfista Cafe, która serwuje PYSZNE jedzenie kuchni lokalnej. MNIAM! I to wszystko w super cenie! Zatrzymaliśmy się w Crystal View, który zarezerwowaliśmy przez airbnb. Strasznie chcielibyśmy wrócić na Gulhi i jesteśmy pewni, że jeśli wybierzecie tę wyspę na pewno się nie zawiedziecie!

‼️ KLIKNIJ I ODBIERZ ZŁ NA PIERWSZĄ REZERWACJĘ W AIRBNB! ?

Jak dostać się na Gulhi?

?OPCJA 1: PROM PUBLICZNY. 

Male-Gulhi -> codziennie o 14:25, oprócz piątku

Gulhi – Male -> codziennie o 6:30, oprócz piątku

Cena: około 3 USD.

?OPCJA 2: SPEEDBOAT.

Godziny do ustalenia z guesthousem.

Cena: 25 USD/osoba.

FullSizeRender 8

KTÓRĄ WYSPĘ WYBRAĆ – DHIFFUSHI

Dhiffushi wybraliśmy… Przypadkiem, bo przeczytaliśmy o niej pozytywne opinie na którymś z blogów podróżniczych. I właśnie – kolejny dowód na to, jak subiektywne każdy ma odczucia. Po pięciu dniach na magicznym Gulhi, gdzie lazurowa woda ciągnęła się kilometrami, plaża była tylko dla nas i nie zobaczyliśmy ani pół komara, na Dhiffushi przeżyliśmy pewien szok i powrót do rzeczywistości. Otóż… Na Dhiffushi, które okazało się być trzy razy większą wyspą od Gulhi codziennie rano toczyła się… Walka o leżaki! Tak! Taka sama, jak w hotelu All Inclusive na wyspach kanaryjskich. Było tam tyle ludzi, że nie starczało ich dla wszystkich i żeby nie leżeć na piasku, który w ciągu dniach robił się mokry z powodu przypływu, trzeba było nastawiać budzik na 8 rano i biec rezerwować leżak. Oprócz dzikich tłumów plaża zniechęcała również silnymi prądami, które uniemożliwiały bezpieczną kąpiel. Jeden plus – na Dhiffushi jest plaża bikini. Nie mówimy, że pobyt na Dhiffushi był dla nas traumatycznym przeżyciem – było bajecznie, ale rozpieszczeni prywatnością na Gulhi po Dhiffushi spodziewaliśmy się podobnej łaskawości. Polecamy wycieczkę na pobliski sandbank – nam się poszczęściło i przez 3 godziny byliśmy sami na “bezludnej wyspie” 😉 Jeśli jednak nadal nie wiesz, na którą z malediwskich wysp się zdecydować, to Dhiffushi zostawiłabym sobie jako “opcję B” 🙂 Na Dhiffushi spaliśmy w Bibee Maldives.

Jak dostać się na Dhiffushi?

?OPCJA 1: PROM PUBLICZNY. 

Male-Dhiffushi -> codziennie o 14:30, oprócz piątku i poniedziałku

Dhiffushi – Male -> codziennie o 6:30, oprócz piątku

Cena: około 2 USD.

?OPCJA 2: SPEEDBOAT.

Godziny do ustalenia z guesthousem.

Cena: około 25 USD/osoba.

UNADJUSTEDNONRAW_thumb_3655
Plaża na Dhiffushi

KTÓRĄ WYSPĘ WYBRAĆ – HULHUMALE

Na Hulhumale spędziliśmy dzień przed odlotem. Chociaż pobyt na wyspie z lotniskiem zapewnił nam spokój ducha, że następnego dnia nie spóźnimy się na samolot, pobyt na wyspie po dwóch tygodniach spędzonych w lazurowej wodzie na małych wysepkach był dla nas dużym zawodem. Po pierwsze, na Hulhumale NIE WOLNO kąpać się w bikini (więcej na ten temat przeczytasz w TYM poście). Ceny są wysokie, a wyspa choć o wiele bardziej przyjazna od Male i tak odstrasza gigantyczną ilością betonu. Jeśli wybieracie się na Malediwy i nadal zastanawiacie się, którą wyspę wybrać – stanowczo odradzamy! Chyba, że tak jak my szukacie czegoś tylko na jeden dzień przed wylotem.

UNADJUSTEDNONRAW_thumb_3660
Zakaz noszenia bikini na plaży na Malediwach

KTÓRĄ WYSPĘ WYBRAĆ – MALE

Male nie zrobiło na nas wielkiego wrażenia, jednak to prawda – nie zobaczyliśmy go za dużo. Nie żałujemy. Dzikie korki, upał, wieżowiec na wieżowcu – Male nie skradło naszych serc.

Jeśli nadal nie wiecie gdzie spać, ja serdecznie polecam airbnb, stronę, która skupia gospodarzy i podróżujących na całym świecie. Sama korzystam z niej na całym świecie, zresztą zawsze zostawiam Wam linki w postach do miejsc, w których spałam. Klikając w TEN LINK dostaniecie 100zł na swoją pierwszą rezerwację (a ja otrzymam zniżkę na moją kolejną podróż). Dwie pieczenie na jednym ogniu, prawda? 😉 Pomóżmy sobie nawzajem! 🙂

Zostawiając Malediwy na bok: Podróżnicze Świry! Jeśli interesuje Was jak to jest nie mieć za wiele pieniędzy, sprzedać dobytek, rzucić wszystko i wyjechać w podróż, pakując się tylko w bagaż podręczny, wbijajcie na naszego Insta (TUTAJ), na którym na bieżąco relacjonujemy naszą przygodę życia. Podobno jest lekko, fajnie i z humorem, a nasze Stories ładują pozytywną energią na cały dzień. Hehe!

Podróżniczy Świrze, (2).png

IMG_1357.jpg

PRZECZYTAJ TEŻ:

ALKOHOL NA MALEDIWACH

10 RZECZY, KTÓRE MUSISZ WIEDZIEĆ PRZED WYJAZDEM NA MALEDIWY

Red. Górski i Podsiadły, czyli my,
w marcu 2018 roku postanowiliśmy rzucić wszystko, co mamy i wyjechać w 7-mio miesięczną podróż. Odwiedziliśmy w tym czasie
13 państw.
Naszym jedynym celem po powrocie było: “nie wracać za biurko!”.